Netflix do 2022 r. mniej więcej podwoi liczbę gier mobilnych, które można pobrać za pośrednictwem usługi przesyłania strumieniowego. Obecnie dla subskrybentów Netflix dostępnych jest 26 gier za darmo, a powinno ich być 50.
Gigant streamingowy zainwestowałby zatem dodatkowo w ekskluzywne gry mobilne, ale według CNBC dodanie do abonamentu nie wydaje się jak na razie zbyt udane. Statystyki badacza rynku Apptopia sugerują, że około 1.7 miliona subskrybentów gra codziennie w gry Netflix, około 0.8 procent wszystkich subskrybentów firmy. W sumie gry Netflixa pobrano ponad 23 miliony razy.
Nawiasem mówiąc, nie jest to nieoczekiwane dla Netflix; przy prezentacji danych kwartalnych za IV kwartał ubiegłego roku spółka stwierdziła, że dąży do długoterminowej perspektywy. Intencją jest „tworzenie produktów, które są połączone ze światami, postaciami i historiami, które tworzymy”. Firma robi to między innymi z grami opartymi na popularnych seriach. Na przykład ogłoszono już gry wokół La Casa de Papel i The Queen's Gambit.
Netflix od końca 2021 roku oferuje gry mobilne w ramach płatnej subskrypcji serwisu streamingowego. Użytkownicy uzyskują dostęp do katalogu gier Netflix, który obejmuje zarówno gry licencjonowane, jak i gry stworzone specjalnie na potrzeby serwisu. Firma mocno inwestuje w tę kategorię rozrywki. Na początku tego roku za fińskie studio gier zapłacono np. 65 milionów dolarów. Rozumowanie Netflix jest takie, że nie inne usługi przesyłania strumieniowego, ale inne formy rozrywki są głównymi konkurentami.